Taktyka rodem z II wojny światowej. Sprawdza się przeciw Rosjanom

Do sieci trafiło nowe nagranie pokazujące, jak przy pomocy śmigłowca Mi-8 i karabinu maszynowego zwalczane są rosyjskie drony. Taktyka określana mianem zaczerpniętej z II wojny światowej okazuje się skuteczna wobec groźnych bezzałogowców.

Mi-8 walczy z rosyjskim dronemMi-8 walczy z rosyjskim dronem
Źródło zdjęć: © X, @ConflictTR
Mateusz Tomczak

Shahed-136Shahed-131 niemal od samego początku wojny są zmorą Ukraińców. Produkowane przez Iran bezzałogowce są wykorzystywane przez Rosjan na bardzo dużą skalę, atakują nimi nie tylko ukraińskich żołnierzy i ich sprzęt, ale także ukraińskie miasta i cywilów. To stosunkowo tanie konstrukcje, których eliminowanie przy pomocy zaawansowanych systemów przeciwlotniczych jest nieopłacalne. Ukraińcy systematycznie znajdują kolejne alternatywy.

Ukraiński Mi-8 kontra Shahed-136

Do zwalczania dronów używane są m.in. systemy rakietowe VAMPIR, niemieckie systemy Gepard, a niekiedy nawet samoloty szkoleniowe Jak-52. Użycie do tego celu Mi-8 i pokładowego karabinu maszynowego po raz pierwszy udokumentowano w sierpniu br. Nowe nagranie to dopiero drugi tego typu przykład. Ponownie widać, że działanie Ukraińców okazało się skuteczne, Shahed-136 został strącony.

"Forbes" określił tego typu strategię działaniami podobnymi do tych z II wojny światowej, kiedy śmigłowce z karabinami maszynowymi służyły do ochraniania bombowców przed wrogimi myśliwcami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Shahed-136 mierzy ok. 3,5 m długości i jest w stanie rozpędzić się do prędkości 185 km/h. Przenosi głowicę bojową o masie ok. 40 kg. Mniejszy Shahed-131 może zostać wyposażony w głowicę bojową ważącą maksymalnie 10-15 kg.

Wielozadaniowy śmigłowiec Ukraińców

Sam Mi-8 to natomiast śmigłowiec wielozadaniowy o radzieckim rodowodzie. Początki jego historii sięgają lat 60. XX wieku. Podczas wojny w Ukrainie, przynajmniej do tej pory, Ukraińcy najczęściej wykorzystywali takie maszyny do transportu żołnierzy czy ewakuacji ludności cywilnej.

Uzbrojone Mi-8 mogą jednak brać udział w misjach bojowych, co coraz częściej widzimy w kontekście walki z dronami. Mi-8 może operować na pułapie do 4500 m oraz osiągać prędkość do 250 km/h.

Wybrane dla Ciebie

Dekada zmian. NATO wydaje na wojsko więcej niż reszta świata
Dekada zmian. NATO wydaje na wojsko więcej niż reszta świata
Już są nad Polską. Oto, z czym latają "dumy" mocarstwa UE
Już są nad Polską. Oto, z czym latają "dumy" mocarstwa UE
Stare armaty z ery Stalina. Ukraińcy z powodzeniem strącają nimi drony
Stare armaty z ery Stalina. Ukraińcy z powodzeniem strącają nimi drony
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Operacja "rura gazowa 2.0". Rosjanie próbują dalej swojej specjalności
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Wzmożona aktywność samolotów wojskowych nad Polską. Oto co to oznacza
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Rosyjskie drony nad Polską. Mocarstwo w odpowiedzi przysłało swoją "dumę"
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Dania wybrała. Ogromny sukces europejskiego konkurenta Patriota
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Misja NATO "Eastern Sentry". Luftwaffe wzmocni obecność w Polsce
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Czeskie śmigłowce Mi-171S na pomoc Polsce. Nikt inny w NATO nie ma takich maszyn
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Mobilne laboratorium do pomiaru promieniowania. To nowa era w Polsce
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Czarne dziury pod lupą. Czy możemy zobaczyć ich eksplozję?
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech